Przez ponad 1000 lat historii Gdańska wszystko w nim podlegało ciągłej zmianie. Począwszy od ukształtowania terenu, przeobrażonego z mokradeł w miejsce, na którym stanęły murowane kamienice, dźwigi portowe i okazałe świątynie, a skończywszy na przynależności państwowej, która zmieniała się kilkanaście razy: Królestwo Polskie, Księstwo Pomorskie, Księstwo Krakowskie, państwo zakonu krzyżackiego, powtórnie Królestwo Polskie, Rzeczpospolita Obojga Narodów, Królestwo Prus, Wolne Miasto Gdańsk (pod kuratelą Cesarstwa Francuskiego), ponownie Królestwo Prus, Cesarstwo Niemieckie, Rzesza Niemiecka (zwana Republiką Weimarską), ponownie Wolne Miasto Gdańsk (tym razem pod kuratelą Ligi Narodów), III Rzesza, Polska Rzeczpospolita Ludowa i Rzeczpospolita Polska!
Jakże ważne musiało być to miejsce na mapie, skoro tak często było źródłem sporów. O Gdańsk toczyli boje Pomorzanie z Piastami, Piastowie z Brandenburczykami, Brandenburczycy z Krzyżakami, Krzyżacy z gdańszczanami i Królestwem Polskim, gdańszczanie i Królestwo Polskie ze Szwedami, gdańszczanie jako zwolennicy Stanisława Leszczyńskiego z Rosją, która była mu przeciwna, gdańszczanie z Prusami, Prusy z Francją, Polska z hitlerowskimi Niemcami i hitlerowskie Niemcy ze Związkiem Radzieckim.
Ale z drugiej strony jakże musiało to być znakomite i przyciągające miejsce, skoro żyli tu i budowali świetność miasta reprezentanci tak wielu narodowości. We wczesnym średniowieczu dominowała tu ludność miejscowa. U schyłku średniowiecza odnotowano napływ ludności niemieckiej ale trzeba wiedzieć, że nie oznacza to jednorodnej grupy. Na „Niemców” składali się bowiem przybysze pochodzący między innymi z: Dolnej Saksonii, Westfalii, Nadrenii, Niderlandów (czyli Dolnych Niemiec), Pomorza, Meklemburgii, Holsztyna, Szlezwiku (czyli z wybrzeża Morza Bałtyckiego), Turyngii, Hesji, Nassau (czyli Górnych Niemiec), oraz ze Śląska, Czech, Moraw i Brandenburgii. W Gdańsku mieszkali też Duńczycy, Szwedzi, Anglicy i wiele innych nacji.